jesli kogos nielubicie a idziecie akurat do niego na domowke ekipa wystarczy wam dostep do jego kuchni i lazienki no to zaczynamy :

musicie sie zaopatrzyc w :
- 5x kostka drozczy
- maka (to pewnie znajdziecie u wlasciciela domu w kuchni )
- miod (to rowniez mozna znalezc u wlasciciela w kuchni )
- mleko ( to samo co wyzej )
- cukier (no i znow to samo)

a robicie tak:

Mieszacie drozdze z mlekiem najlepiej podgrzanym a jak nie to zimnym byle cieplej wody dolac ( moze byc z kranu ), robicie z tego papke ale niezbyt gasa i nie za zadka. doajecie maki ( tutaj moze nam sie troszczke zagescic i zaczac robic ciasto to dolejecie cieplej wody ) dodac miodu i cukru ( tutaj nieduzo bo w miodzie jest go sporo ). mieszacie to wszystko ale to niemoze byc zadkie lebiej zeby bylo gastrze nawet takie ciasto delikatne. wyciagacie to z pojemnika i owijacie papieram toaletowym wrzucacie do kibla i delikatnie splukujecie wode albo popychacie szczotka do czyszczenia kibla i czekacie w kiblu ze 20 min az troszke urosnie. wychodzicie jakbynigdy nic i iprezujecie dalej potem jesli juz ktos pujdzie do kibla niebedzie w stanie spuscic wody a po 2-3 godzinach KIBLA NIEMA!! ^^
i lepiej zeby nikt niesiedzial wtedy na nim bo dupa w opalach. Kibel zostanie na tyle zdematerializowany ze wlasnciciel domu bedzie wyciagal kawalki ceramiki ze sciany ktore sie wbija na glebokosc 3-5 cm ^^ a po kibelku ani sladu....
po 2-3 godzinkach bedzie mozna uslyszec takie JUBUD!!!! jak po wystrzale z mozdzieza

Sposob sprawdzony i 100% gwarancji na sukces bedzie " KUPA SMIECHU "^^